SEE BLOGGERS 2025 - TRZY DNI WYPEŁNIONE ENERGIĄ

Macie takie przestrzenie, w których czujecie się jak ryba w wodzie? Ja mam szczęście mieć takich kilka, i w każdej z nich spełniam się w jakiś sposób. Jedną z nich są spotkania z innymi osobami działającymi w sieci. Świetnie odnalazłam się w formie takich kontaktów na żywo, kiedy przełamuje się barierę ekranu. Dlatego też każda edycja See Bloggers sprawia mi wielką frajdę. W maju miałam przyjemność wziąć udział w jedenastej (dla mnie: czwartej) edycji tego wydarzenia. W TYM WPISIE dzieliłam się pierwszymi, entuzjastycznymi wrażeniami z tamtego weekendu, a dziś zapraszam na szerszą relację. Chodźcie ze mną po dawkę dobrej energii! 


See Bloggers to największy w Polsce festiwal twórców internetowych, który od kilku lat odbywa się w Łodzi. W ubiegłym roku miała miejsce jubileuszowa, dziesiąta edycja. Jak się wkrótce okazało, była to ostatnia edycja zorganizowana przez Anię i Kubę Zająców z bloga Fasionable, którzy postanowili pożegnać się z tym formatem i przekazać See Bloggers w kolejne ręce. Tegoroczny festiwal miał więc już innych organizatorów, jednak z powodzeniem skorzystano z zasad i sposobów wypracowanych w poprzednich latach. Dlatego też sama koncepcja, formuła i punkty programu pozostały bez zmian. A dodatkowo pojawiło się trochę nowości!

DZIEŃ PIERWSZY - PIĄTEK 


See Bloggers 2025 zaczęło się w Łodzi już w piątek 16 maja, kiedy można było się zarejestrować, odebrać identyfikator i pakiet powitalny. To dla mnie zawsze moment ekscytacji! 



Tuż po rejestracji organizatorzy zapewnili możliwość wzięcia udziału w jednej z przygotowanych atrakcji. Ja ponownie skorzystałam z wejścia na taras widokowy na szczycie chłodni kompleksu EC1. Widoki stamtąd są świetne! 

Była to również pierwsza okazja do poznania nowych osób, a także do spotkania ze znajomymi z poprzednich edycji. 

Z Angeliką poznałyśmy się rok temu 

Tegoroczną nowością była piątkowa impreza - Before Party See Bloggers.

Ale zanim dotarłam na ten oficjalny Before, zorganizowaliśmy sobie z kilkoma uczestnikami Before prywatny 🙂 Kolacja, napoje i przede wszystkim rozmowy i dużo śmiechu - cieszę się, że poznałam tą ekipę! 


Prosto z naszej integracji udaliśmy się na imprezę zorganizowaną przez See Bloggers, która odbyła się w klubie restauracji Manuarte na terenie Manufaktury. Jak możecie zobaczyć po migawkach na zdjęciach, humor dopisywał. Na miejscu spotkałam kolejnych znajomych z poprzednich edycji, m.in. Mateusza Glena ("Ta Jedna Ciotka"), Kamilę i Igę z instagramowego konta @znaciskiemnaszczescie, a także poznałam kolejne nowe osoby. Cel integracji został wspaniale osiągnięty! Załapałam się też na fotkę z właścicielem Manuarte, Agustinem Egurrolą.




Z Agustinem Egurrolą 

DZIEŃ DRUGI - SOBOTA

No dobrze, to zaczynamy konkrety! Festiwalowa sobota jest najbardziej aktywnym dniem, zatem od samego rana działałam na pełnych obrotach. Były zdjęcia na ściance, były wędrówki między stoiskami wystawców i partnerów wydarzenia, a także - przede wszystkim - cudowny kontakt z ludźmi. 

Fioletowa ja na fioletowej ściance See Bloggers 2025💜



Z Elizą poznałyśmy się rok temu 

I w końcu przyszedł czas na wykłady, warsztaty, prelekcje. 


Uwagę przykuwał zupełnie nowy wygląd sceny głównej - prezentowała się naprawdę zjawiskowo! 

Krzysztof Skórzyński otwiera See Bloggers 2025

Pierwsze wystąpienia na scenie głównej dotyczy tańca i muzyki. Wypowiadały się więc oczywiście osoby związane z tymi tematami, np. Agustin Egurolla, Blanka, Wersow. 



Następnie przeniosłam się na scenę twórców - i to było jedno z tych wystąpień, na które najbardziej czekałam! W panelu zatytułowanym "Zagraj to dobrze" wzięli udział twórcy, którzy na co dzień budują swój kontent poprzez wcielanie się w różne role i odgrywanie scenek. Jestem przekonana, że wielu z Was kojarzy te twarze. Często potrafią poprawić humor czy po prostu wywołać śmiech. I taka też była ta rozmowa - pełna humoru, ale i refleksji związanych z tworzeniem postaci, które później bawią odbiorców.  

Prowadząca Paulina Mikuła i jej goście: Mateusz Glen, Jacek Małagowski, Gabriela Ozimek i Maciek Błaszczyk, Damian Tkaczyk, Mateusz Waszak

Jak siedzą obok siebie Ciotka i Mama, to nie może być smutno 😁

Na pamiątkę tego spotkania zostały mi wspomnienia i zdjęcia 🙂

@mateuszglen_official podpisał mi swoją książkę ❤️ 

@mr_jaca

@damian.tkaczuk

@waszek_mati

W następnym panelu zmieniliśmy temat - tym razem skupiliśmy się na tym, jak scrollować mądrze i przekazywać rzetelną wiedzę online. Bardzo się cieszę, że mogłam posłuchać tu na żywo Marcina Kruszewskiego @prawomarcina, którego treści często śledzę. Marcin zwrócił uwagę, że obecnie w dobie szybkiego tempa na social mediach odbiorcy często oglądają pięć sekund rolki, a film jest dłuższy, i wtedy nie wyłapują całego kontekstu i przez to  powielają nieprawdziwe twierdzenia. 


@prawomarcina

Scena twórców mnie w tę sobotę wyjątkowo przyciągała - kolejne wystąpienie odbyło się ponownie na jej deskach. I tym razem wybrzmiała kobiecość! Panel "Kobiety, które inspirują - siła, głos i autentyczność w świecie mediów" był fantastycznym zebraniem doświadczeń i refleksji, którymi podzieliło się różnorodne grono rozmówczyń. Padło tu wiele słów, z którymi się całkowicie zgadzam, na przykład teza, że samoakceptacja to droga: nie jest stała i niezmienna. 

Natalia Sisik i jej goście: Patrycja Kazadi, Ogi Ugonoh, Riya Sokół, Daria Ładocha, Faustyna Fugińska, Julia Sanczenko


Cieszę się bardzo z możliwości spotkania z Patricią. Zarówno na tym panelu, jak i dzień później jej słowa wiele razy trafiły mi do serca. 

Z Patricią Kazadi

A moim odkryciem tego panelu stała się Ogi Ugonoh! Nie znałam jej wcześniej i nie śledziłam nigdy jej Instagrama, a na See Bloggers zachwycił mnie uśmiech Ogi, jej naturalność, wrażliwość i życzliwość. Przesympatyczna osoba, super było porozmawiać chwilę w cztery oczy 😊
@ogiugonoh

Ostatnim punktem sobotnich występów była rozmowa Krzysztofa Skórzyńskiego z Dodą. Pierwszy raz miałam okazję zobaczyć artystkę na żywo. 



Ale to nie koniec sobotnich atrakcji! Ich zwieńczeniem była wieczorna impreza, czyli tradycyjne już After Party See Bloggers. 


After Party rozpoczął koncert Roksany Węgiel. Wcześniej nie słyszałam Roxie na żywo, cieszę się zatem z tej możliwości. Dziewczyna ma kawał głosu! 



A tuż po koncercie rozpoczęła się impreza taneczna - w tym roku wyjątkowo udana! See Bloggers zaprosiło do współpracy świetną DJ-kę, która wywiązała się z zadania znakomicie: rozbujała cały parkiet. Grała tak, że nogi same rwały się do tańca. Bawiłam się rewelacyjnie, w sympatycznym gronie 😊 Zobaczcie migawki z tej nocy.

Wspaniałe towarzyszki zabawy

I cudowny towarzysz w wersji "Wieczorowa Ciotka" 🙂


Z Mateuszem spotkałam się na See Bloggers już trzeci raz, z Pauliną poznałyśmy się dwa lata temu, a z Izą zwiedzałam łódzkie zoo na moim pierwszym See Bloggers trzy lata temu ❤️

I kolejne spotkanie po roku 😊

DZIEŃ TRZECI - NIEDZIELA 

Po tak intensywnej sobocie mogłoby się wydawać, że w niedzielę zwolnimy tempo, ale... nie na See Bloggers 🙂 Tu się nadal dzieje dużo! 

W tym roku wyjątkowo w drodze na wydarzenie miałam do zrobienia jeszcze jedną, ważną sprawę - zagłosowanie w wyborach prezydenckich. Festiwalowa niedziela 18 maja była bowiem równocześnie niedzielą wyborczą. Z samego rana udałam się więc do komisji wyborczej, a po udanym świętowaniu demokracji przyszła pora na kolejne aktywności w ramach See Bloggers. 

Na pierwszy ogień - pyszne śniadanie! To świetny pomysł organizatorów. Jedyne co się nie do końca sprawdziło, to lokalizacja śniadania w tej edycji - było bardzo ciasno, a deszcz uniemożliwiał przeniesienie się na zewnątrz, żeby rozładować tłok. W ubiegłym roku przestrzeń bufetowa była dużo większa i wygodniejsza. 


Po śniadaniu chwyciłam kawę na wynos (stoiska serwujące kawę spisały się na medal, było tak smacznie!) i przeszłam się po strefie wystawców. Największą ucztą dla oka była różowa strefa marki kosmetycznej Eveline, z ciekawymi stoiskami i oczywiście produktami tej marki. 




A takie miłe dla ducha przesłanie czekało na uczestników w strefie Primabiotic 🙂


Punkt o 10:00 ruszyliśmy tłumnie na scenę główną, gdzie zaczęło się wystąpienie ekspertki od Instagrama, Agaty Koman. To była świetna prelekcja dotycząca rolek - mnóstwo konkretów, pomysłów, rzeczowych wskazówek. Prowadząca miała świetną energię, nie traciła czasu na zbędne kwestie, zmieściła w swoim wystąpieniu naprawdę wiele przydatnych treści. 


Po wykładzie Agata cierpliwie pozowała na ściance, a jej uśmiech był zaraźliwy na równi z moim własnym 😁

@agatakoman

Następnie sceną główną See Bloggers zawładnęły dwa bardzo ważne wystąpienia, które na pewno zostaną ze mną na dłużej. 

Pierwszym z nich była rozmowa o zdrowiu psychicznym twórców. Temat szalenie istotny i aktualny, zwłaszcza w dobie tak łatwego dostępu do social mediów i szerzącego się w nich hejtu. 

Przemawia Patricia Kazadi

Przemawia Katarzyna Glinka

Bardzo cenię treści publikowane przez @paulina.inaczej - cudownie było się spotkać na żywo ❤️


Druga rozmowa dotyczyła siły społeczności - próbowaliśmy znaleźć odpowiedź na pytanie, jak influencerzy mogą zmieniać świat na lepsze. Pojawił się tu temat pomagania, zbiórek internetowych, udostępniania treści, zabierania głosu w społecznie ważnych sprawach. 


Przemawia Mateusz Glen

I pamiątkowe zdjęcie z Mateuszem - uwielbiam ❤️

Niedzielne aktywności zakończyłam szkoleniami "technicznymi" na strefie Instagrama - o rolkach próbnych i o fotografii mobilnej. 

@ogiettaj

I tym sposobem See Bloggers 2025 zostało zakończone! 

W tym roku jechałam na See Bloggers z nastawieniem, że chcę się przede wszystkim oderwać od codziennych spraw i naładować baterie. Udało się znakomicie!


 To był fantastyczny czas spędzony w gronie ludzi, z którymi dzielę pasję do tworzenia. Wiele frajdy sprawił mi każdy kontakt na żywo, każda rozmowa i uśmiech. Tutaj na zdjęciach jest ledwie namiastka, ale myślę, że dobrze obrazuje ona ten kapitał dobrej energii skumulowanej na festiwalu. Mnóstwo udanej zabawy, mnóstwo wiedzy i motywacji, ciekawe refleksje zapadające w pamięci - uwielbiam ten kreatywny czas ❤️ Było najlepiej! 



Komentarze

  1. Fantastyczna relacja i wspomnienia, pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Taki prywatny biforek to super sprawa by spędzić wspólnie czas, pogadać. Prawo Marcina lubię. Oj widzę po zdjęciach spro emocji tam było

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzeci rok obiecuję sobie, że pojadę i zawsze coś się nie składa. Fajna i obszerna relacja, moze i ja kiedyś pojadę i się spotkamy. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  4. Zastanawiałam się kiedyś nad uczestnictwem w see blogers. Po Twojej relacji mam wrażenie, że to jednak nie dla mnie impreza.

    OdpowiedzUsuń
  5. Relacja jak zwykle super, podobnie zdjęcia. Pozazdrościć

    OdpowiedzUsuń
  6. To był na pewno długo niezapomniany event - moc atrakcji i znajomości.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja mogła w tym roku jechać, ale jednak zrezygnowałam ... nie widzę się w tym miejscu , nie pasuje ono do mnie ... każdy z nas jest inny, ale ja chyba prawdziwym blogerem nie jestem

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam Cię na moim blogu! Będzie mi niezmiernie miło, jeśli zostawisz ślad po sobie w postaci komentarza.

instagram @pisanezusmiechem