Zapraszam Was dziś na post pachnący jabłkami i cynamonem! Gdy za oknem ciemno, zimno i wietrznie, nic tak nie rozgrzewa, jak ciepła herbata z miodem, cytryną i imbirem albo pełna aromatu kawa (oczywiście zaserwowane w ulubionym kubku). A do tego idealnie pasuje domowe ciasto. W sezonie jesienno-zimowym może to być na przykład szarlotka. Kruchy spód, mocno cynamonowa warstwa jabłek i porcja kruszonki - brzmi apetycznie? Ja uwielbiam! Jeśli też macie ochotę spróbować, chodźcie do dalszej części wpisu.
Mój sprawdzony przepis na kruche ciasto poznałam dzięki mamie i babci. Zawsze wychodzi i jest świetną bazą do różnych wypieków.
Do przygotowania szarlotki (na okrągłą blaszkę o średnicy 28-29 cm) potrzebne są:
- dwie szklanki mąki pszennej
- pół kostki masła lub margaryny
- pół szklanki cukru
- 2 łyżeczki cukru waniliowego
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 żółtka
- ok. 2 łyżek śmietany/jogurtu naturalnego - na oko, do zlepienia ciasta
- ok. 6 dużych jabłek (można więcej - zależy, ile ich w cieście lubicie)
- cynamon (ilość wedle uznania), ewentualnie inne przyprawy do masy jabłkowej
- na kruszonkę - 1/6 kostki masła/margaryny, 4 łyżki mąki, dwie łyżki cukru
- ewentualnie: cukier puder do udekorowania
Wykonanie krok po kroku:
Składniki na ciasto łączymy ze sobą i ręcznie wyrabiamy, zagniatamy
Następnie na dnie blaszkę (pokrytą papierem do pieczenia bądź natłuszczoną i obsypaną mąką/bułką tartą) wykładamy ciasto i nakłuwamy widelcem.
Przygotowujemy jabłka: obieramy je cienko i następnie ścieramy na tarce o dużych oczkach. Starte jabłka pozostawiamy na ok. 15-20 minut, by puściły sok. Po tym czasie doprawiamy je cynamonem i ewentualnie innymi lubianymi przyprawami, a następnie chwytamy garść po garści i odciskamy z soku. Dodatkowy plus tego ciasta - można później wypić sok, a smakuje on obłędnie!
Odciśnięte jabłka wykładamy na nasze ciasto w blaszce. Na to wędruje kruszonka. Ja często robię kruche ciasto z podwójnej porcji i połowę mrożę, a później wykorzystuję do kolejnych ciast właśnie jako kruszonka ścierana na tarce. Można też zrobić kruszonkę osobno, ze składników podanych w przepisie - wtedy mąkę, cukier i margarynę wyrabiamy w rękach, kruszymy.
Gotową szarlotkę wsadzamy do piekarnika nagrzanego do 150 stopni i pieczemy około godziny. Zostawiamy do wystygnięcia; przed podaniem można oprószyć cukrem pudrem.
Lubię ten przepis, bo to taka ułatwiona wersja jabłecznika - nie musimy bawić się z prażeniem czy smażeniem owoców. A efekt jest przepyszny!
Szarlotka smakuje jak wypiek z babcinej kuchni; jej unoszący się po mieszkaniu zapach świetnie komponuje się z aurą jesienno-zimowych dni i wieczorów.
Polecam do rozgrzewającego ciało i duszę zestawu:
z ulubionym ciepłym napojem, zapaloną świeczką, kocykiem i książką :)
Dzięki za przepis! Uwielbiam szarlotkę, a zapach jabłek i cynamonu momentalnie kojarzy mi się z jesienią, a to moja ulubiona pora roku. :)
OdpowiedzUsuńI tak jak piszesz na końcu - to idealne dopełnienie takiego zestawu. Kawa, ciacho, dobra książka i nic więcej do szczęścia nie potrzeba. :)
Cieszę się, że mamy podobne skojarzenia i upodobania :)
UsuńSzarlotka to taki klasyk, który na dodatek jest zawsze inny, w zależności od twórcy.
OdpowiedzUsuńSłuszna uwaga! Jedno ciasto, a tyle jego wersji i wariacji na jego temat
UsuńWygląda przepysznie. Ja w tym roku robiłam pierwszy raz w życiu szarlotkę i jestem z siebie dumna, bo moje dzieci stwierdziły, że lepsza niż od babci:D najlepszy komplement jaki można usłyszeć;)
OdpowiedzUsuńBrawo! Taki komplement to faktycznie +1000 do zadowolenia z siebie :)
UsuńJejku smak z dzieciństwa! Moja babcia robiła przepyszną szarlotkę, a ten przepis bardzo mi ją przypomina :)
OdpowiedzUsuńAch te babcine wypieki! Piękne wspomnienia <3
UsuńWłaśnie dzisiaj zajadałam się szarlotką mojej babci, z kruszonką! :) Sama nigdy nie piekłam, ale na pewno chcę to zrobić i utrwalić, bo szarlotka to must have! W tym wypadku skorzystam z Twojego uproszczonego przepisu, bo babcia nie zdradza receptur... ;) Pozdrawiam! włóczykijka z Imponderabiliów literackich
OdpowiedzUsuńBabcia strzeże swoich skarbów :D szarlotka z kruszonką to moja ulubiona opcja :) Również pozdrawiam!
UsuńJa uwielbiam każdą szarlotkę :* Twoją też wypróbuję !
OdpowiedzUsuńSuper! Smacznego :)
UsuńUwielbiam szarlotkę :) :)
OdpowiedzUsuńPodzielam uwielbienie ;) :)
UsuńO tak, szarlotki nic nie zastąpi. Do tego na ciepło i z lodami. Przepis przygarniam.
OdpowiedzUsuńTaki deser ma wielu miłośników!
UsuńUwielbiam szarlotkę. Ta wygląda świetnie, aż ślinka cieknie.
OdpowiedzUsuńDziękuję 🙂
UsuńUwielbiam szarlotkę, ale kompletnie nie umiem ja robić :) Do tej pory żerowałam na szarlotce babci, ale muszę wypróbować Twój przepis :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że przepis się sprawdzi! 🙂 przepisy naszych babć to magia ❤️
UsuńO matko. Uwielbiam taką szarlotkę!!! Ostatnio od pół roku w ogóle nie jem ciasta, ale pamiętam smak szarlotki. Może kiedys się skuszę choć na kawałeczek :-)
OdpowiedzUsuńCzasami warto sprawić sobie taką małą przyjemność 😊
UsuńUwielbiam szarlotkę i z przyjemnością wykorzystam przepis.
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę!
Usuń