MAMO, JESTEM CI WDZIĘCZNA!

Oczywiście zgadzam się z tezą, że miłość należy okazywać na co dzień, a nie tylko od święta, niemniej należę do osób, które bardzo lubią celebrować też te specjalne święta. To taka miła okazja, by jeszcze bardziej podkreślić ciepłe uczucia, a może też zatrzymać się w codziennym pędzie i przypomnieć sobie o tym, co ważne. I dziś właśnie kartka z kalendarza wskazuje na taki wyjątkowy dzień! 26 maja, czyli Dzień Mamy. Mam to szczęście, że mam najlepszą mamę na świecie (choć przyjmuję do wiadomości, że dla każdego jego mama taka właśnie jest 😉). W dzisiejszym wpisie chciałabym napisać, za co jestem jej wdzięczna. Nie przedłużając, zapraszam dalej!

Przeczytaj też: M JAK MAMA

No dobrze, to lecimy z tematem!

JESTEM WDZIĘCZNA MOJEJ MAMIE :

• za to, że zawsze (naprawdę!) mogę na nią liczyć  

• za trud włożony w moje wychowanie

• za to, że wiele mnie nauczyła, przekazała mi cenne wartości 

• za to, że nigdy nie przestaje we mnie wierzyć

• za to, że akceptuje mnie taką, jaka jestem

• za to, że zawsze chce dla mnie dobrze 

• za wysłuchiwanie moich analiz (uczcijmy anielską cierpliwość mojej mamy w tym temacie)

• za ocieranie moich łez

• za to, że jest chyba najwierniejszą czytelniczką tego bloga

• za niedzielne obiady i kompocik 

• za wspólne pieczenie najlepszego sernika pod słońcem

• za to, że cierpliwie robi mi zdjęcia albo pozuje ze mną do selfie

• za wspólne zakupy

• za nasze wygłupy i powiedzonka 

• za nauczenie mnie gry w kanastę

• za to, że dzięki niej poznałam Agathę Christie i Harry'ego Pottera

• za oglądanie razem memów w internecie

• za przygotowywanie najmilszych świąt, z cudowną atmosferą

• za rozwiązywanie ze mną krzyżówek

• za zeszłoroczny urlop w Międzyzdrojach

Ta lista jest otwarta, spisałam tylko pierwsze skojarzenia, a przecież przez 30 lat mojego życia takich okazji do wdzięczności uzbierało się wiele!

I tak naprawdę, to najmocniej jestem wdzięczna mamie za to, że po prostu JEST ❤

Mamuś, wiem, że to czytasz - jesteś najlepsza! Dlatego życzę Ci, żeby zawsze spotykało Cię wszystko, co najlepsze! 

Królowa jest tylko jedna :)