POKOLORUJ ŚWIAT ŻYCZLIWOŚCIĄ
21 listopada świętowany jest Dzień Życzliwości. Dla mnie wszelkie tego typu dni to dobry pretekst do tego, by podkreślić znaczenie danego zjawiska, na jakie zwraca się wówczas uwagę. Bo że życzliwym warto być na co dzień, to każdy wie - a przynajmniej w teorii wiedzieć powinien. A w praktyce? Czasami brakuje jakoś tych pozytywnych emocji w kontaktach międzyludzkich. Sporo mamy stresów, wzajemnych pretensji, czasem ludzie przemykają obok siebie ze smutnymi minami. Dlatego warto pamiętać o sile życzliwości - empatia i uśmiech zawsze wydeptują dobre ścieżki.
W świecie, w którym stale jesteśmy bombardowani szokującymi lub przygnebiającymi newsami, zwykła, ludzka życzliwość naprawdę ma moc. Potrafi być jak powiem wiosny w pochmurny dzień.
I nie, wcale teraz nie przesadzam, uderzając w poetyckie tony - już Wiktor Hugo pisał, że "Uśmiech jest słońcem, które wypędza zimę z twarzy człowieka". I ja się z nim zgadzam, starając się praktykować uśmiechanie się jak najczęściej.
Myślę, że każdy z Was przekonał się kiedyś o tym, jak pozytywne wibracje niesie za sobą życzliwość - i to dla obu stron. Ja o takiej dobroci pisałam na przykład w tych wpisach:
KRAINA LODU Z CIEPŁYMI SERCAMI
POMÓC JEDNEJ GAŁĄZCE? WARTO!
Najlepsze jest to, że takie sygnały dobre, jakie dajemy innej osobie, na nas samych również działają budująco. To fantastyczne uczucie sprawić komuś radość; mieć świadomość, że nasza życzliwość ogrzała czyjeś serce. I co najważniejsze - to wcale nie muszą być wielkie gesty! Zresztą ja jestem zdania, że w tym przypadku trudno o jakąś jedną, właściwą skalę. Coś, co ja zrobię dla kogoś niewielkim dla mnie kosztem, dla niego może być, bezcenne.
Dzięki życzliwości i wyrozumiałości można też czasem uspokoić jakąś nerwową atmosferę, wyjaśnić nieporozumienia, naprawić błędy. Takie pozytywne cechy i zachowania otwierają różne drzwi.
Oczywiście warto przy tym pamiętać, że bycie życzliwym to nie to samo, co nieumiejętność mówienia "nie" i dbania o swój komfort. Czasami ludzie niestety wykorzystują czyjeś serce na dłoni, a kiedy nie potrafi się grzecznie odmówić, to łatwo o nieprzyjemną sytuację. Dlatego dbajmy zawsze o siebie, nie dajmy sobie wchodzić na głowę i nie dajmy sobie wmówić, ze asertywność jest brakiem życzliwości. Przeciwnie - osoba asertywna jest życzliwa dla innych, ale i dla siebie. I to jest ważne
To jak to u Was jest z życzliwością, moi drodzy?
Wchodzi Wam w nawyk, czy bywają z nią problemy?
Moim zdaniem życzliwość pięknie koloruje naszą codzienność, więc życzę każdemu, by miał w swoim piórniku takie właśnie kredki ☺
Okazywanie życzliwości sprawia mi dużą przyjemność, dlatego staram się to robić jak najczęściej :)
OdpowiedzUsuńOkazywanie życzliwości to mocno we mnie ugruntowany nawyk, wychodzę z założenia, że warto traktować innych tak, jak samemu by się chciało być traktowanym, to znacznie ułatwia społeczne relacje. Izabela Bookendorfina
OdpowiedzUsuńMnie raczej to już weszło w nawyk, a przynajmniej staram się, żeby tak było. Ktoś miał bardzo dobry pomysł , z wymyśleniem takiego święta. Anne 18.
OdpowiedzUsuńMam wrażenie, że ludzie są coraz mniej życzliwi, a coraz więcej w nich roszczeniowości.
OdpowiedzUsuńBez życzliwości byłoby smutno. A przecież na życie składają się właśnie takie drobiazgi, uśmiechy, miłe słowa. To się pamięta
OdpowiedzUsuńŻyczliwości to brakuje wielu ludziom, gdyby bardziej się starali to społeczeństwo byłoby bardziej uśmiechnięte i nie takie ponure.
OdpowiedzUsuńJa staram się być życzliwa na co dzień, choć wobec niektórych ludzi przychodzi mi to z wielkim trudem.
OdpowiedzUsuńNiektórych ludzi trudno obdarzyć życzliwością, staram się takich osób unikać, ale nie zawsze się udaje, zwłaszcza jak rodzinne powiązania. Izabela Bookendorfina
Usuńdzień życzliwości powinien być zawsze , czasem nawet drobny gest innych osób robi więcej dobrego niż wielkie starania na siłę
OdpowiedzUsuńJestem przekonana, że życzliwość warto praktykować każdego dnia.
OdpowiedzUsuńJest takie powiedzenie: jak Kuba Bogu tak Bóg Kubie. Warto być życzliwym dla innych chociaż czasami trudno.
OdpowiedzUsuń