PIERWSZE URODZINY BLOGA PISANE Z UŚMIECHEM!
Stało się! PISANE Z UŚMIECHEM SKOŃCZYŁO ROK! 5 kwietnia 2020r. opublikowałam pierwszy wpis na blogu, dokładnie ten - klik. Liczyłam wtedy, że Pisane z uśmiechem stanie się moim miejscem w sieci, gdzie będę mogła swobodnie poruszać różne ważne czy ciekawe dla mnie tematy. Po roku czasu mogę powiedzieć, że tak właśnie się dzieje. Bardzo lubię tę moją witrynę, tworzę ją z przyjemnością i zawsze się cieszę, gdy trafia ona na ekrany Waszych komputerów czy telefonów. Bez Was tego miejsca by nie było, więc zapraszam do wspólnego świętowania urodzin mojego rocznego wirtualnego dziecka 😊
GENEZA BLOGA I JEGO NAZWY, CZYLI SKĄD SIĘ WZIĘŁO PISANE Z UŚMIECHEM?
Stali Czytelnicy bloga pewnie już wiedzą, że założyłam go w ramach prezentu dla samej siebie na trzydzieste urodziny. Chciałam dać upust swojej pasji do pisania, bo ja pisać lubię, uwielbiam od zawsze. Pewną przeszkodą była dla mnie strona techniczna przedsięwzięcia, bo czuję się słabo w takich informatyczno-technologicznych kwestiach, ale zawzięłam się, czytałam wskazówki, uczyłam się, próbowałam i proszę - udało się! Tak więc samo to jest dobrym przykładem tego, o czym często tu piszę na blogu - by się nie poddawać, wierzyć w siebie, szukać rozwiązań.
Zagwozdkę miałam też przy wymyślaniu nazwy bloga, nawet radziłam się przyjaciółki w tym temacie. Ostatecznie nazwa wpadła mi do głowy zupełnie przypadkiem, jak nagłe olśnienie - bo uwielbiam się uśmiechać, lubię swój uśmiech i od wielu lat towarzyszy mi sentencja "Śmiej się! Człowiek z uśmiechem zwycięża".
Dlatego nazwa PISANE Z UŚMIECHEM jest moim zdaniem strzałem w dziesiątkę i totalnie się z nią identyfikuję 😊
Lifestylowa tematyka bloga była jedyną właściwą, chciałam bowiem móc pisać na różne tematy, o tym, co mnie aktualnie interesuje, co budzi we mnie emocje, co mi w duszy gra. Niektóre posty służą dokumentowaniu ważnych przeżyć i miłych chwil, niektóre stanowią płaszczyznę do przemyśleń i analiz, czasami też dzielę się z Wami wrażeniami z przeczytanych książek, obejrzanych filmów czy użytych kosmetyków. Mam nadzieję, że znajdujecie tu coś interesującego dla siebie!
CO MI DAŁO BLOGOWANIE?
Blogowanie dało mi dużo dobrego!
Przede wszystkim muszę wspomnieć, że zaczęłam tę przygodę niemal równo z wybuchem pandemii koronawirusa. W czasach akcji #zostańwdomu poświęcanie czasu na tworzenie tego miejsca było bardzo fajną sprawą, bo dawało konkretne zajęcie i pozwalało zapomnieć o tym, co się dzieje na zewnątrz. I tak w sumie zostało do dziś, pod tym względem, że tworzenie wpisów, samo ich planowanie, pisanie, robienie zdjęć, edytowanie - wszystko to zajmuje czas i pozwala odgonić złe myśli.
Poza tym mogę spełniać się w pisaniu, trenować swój warsztat, co też jest nieocenione.
No i zwyczajnie mam frajdę z tworzenia czegoś swojego, pod czym mogę się podpisać, o co mogę dbać i ciągle rozwijać. Super uczucie!
Przyznam też nieskromnie, że sama po prostu lubię czytać swoje posty, wracać do nich, przypominać sobie dzięki nim miłe chwile czy też właśnie znajdywać w nich otuchę i nadzieję, gdy mam gorszy nastrój.
Kolejnym atutem jest również fakt, że dzięki prowadzeniu Pisane z uśmiechem poznałam wirtualnie kilka osób i kilka ciekawych blogów, ciągle odkrywam blogosferę.
CO WYRÓŻNIA PISANE Z UŚMIECHEM?
Jak wspomniałam, jest to miejsce bardzo "moje" i staram się, żeby było przesiąknięte dobrą energią oraz ciepłem, którego dużo w sobie mam. Piszę zawsze od serca, szczerze, i z Waszych opinii wiem, że to czujecie, co mnie bardzo cieszy. Dostaję wiadomości i komentarze, że lubicie tu zaglądać, gdy Wam smutno, bo czerpiecie z moich wpisów pogodę ducha i power do życia. To mnie bardzo, bardzo cieszy i jeszcze bardziej motywuje, żeby publikować tutaj treści!
Staram się regularnie dodawać nowe posty, dbać o spójność całego bloga i jego estetykę. Nie idę w ilość, tylko jakość. Piszę bez spiny, bez sztuczności, po prostu siadam przed komputerem i przelewam przez klawiaturę swoje myśli, gadam sobie do Was z uśmiechem i jestem w tym w 100% autentyczna.
A Wy to doceniacie, za co serdecznie dziękuję!
Dzięki głosom moich Czytelników blog Pisane z uśmiechem zajął drugie miejsce w kategorii blogów lifestylowych prowadzonych na bloggerze w plebiscycie zorganizowanym przez Karolinę z Karografia.pl - tutaj wyniki. To dla mnie wielka radość i ważne wyróżnienie, zwłaszcza, że nie spodziewałam się, że to moje młodziutkie, skromne miejsce w siebie mogłoby zdobyć uznanie w takim rankingu. Dziękuję!
JAKIE PLANY NA KOLEJNY BLOGOWY ROK?
Bardzo proste - pisać, pisać, pisać. Chcę rozwijać to miejsce i dalej traktować je jak taką moją przestrzeń, w której czuję się dobrze, mogę dzielić się sobą i swoimi przemyśleniami. Życzę sobie wielu tematów do wpisów i motywacji do działania. Mam nadzieję, że zostaniecie tu ze mną i dalej będziecie czytać te słowa pisane z uśmiechem. Zapraszam!
Super, serdecznie gratuluję roku bloga i życzę wszystkiego dobrego na kolejne lata.
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, dziękuję 😊
UsuńObyś nie zwalniała, a kolejne wpisy dawały jeszcze więcej motywacji do działania ;)
OdpowiedzUsuńTakie jest założenie! 😁 Dziękuję!
UsuńWszystkiego dobrego na kolejne lata, pierwszy rok cieszy bardzo :)
OdpowiedzUsuńOj tak, super uczucie! Dziękuję 😊
UsuńPierwsze urodziny bloga to ważne wydarzenie - gratuluję i życzę kolejnego udanego roczku:)
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie! 😊
Usuńto już rok! a pamiętam ten pierwszy wpis! wszystkiego najlepszego!
OdpowiedzUsuńW takim razie bardzo mi miło, że pamiętasz początki ❤️ dziękuję!
UsuńGratuluję i życzę kolejnych radosnych i udanych lat na blogosferze.
OdpowiedzUsuńDziękuję!
UsuńWspaniały tort i wspaniała okazja! Gratuluję. Blog jest bardzo piękny czytelny i przede wszystkim merytoryczny. Będę zaglądac częściej! Patrycja
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło! Dziękuję i cieszę się, że tu zostaniesz. ❤️
UsuńMój ulubiony tort :) Z chęcią się poczęstuję. Życzę Ci kolejnych pięknych lat blogowania z uśmiechem :).
OdpowiedzUsuńDziękuję serdecznie Magda 😊 smacznego! 😁
UsuńGratuluję i życzę dalszego pomyślnego blogowania
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!
Usuń