BĘDZIESZ SWOJĄ WALENTYNKĄ?

Budzik wybudza mnie ze słodkiego snu. Wstaję z pewnym trudem, zmęczona tym tygodniem. Jeszcze zaspana, przecieram oczy i idę powoli do łazienki. Po chwili patrzę w lustro i uśmiecham się do siebie. Zaczynam nowy dzień! To powód do radości. Następne skojarzenie to dzisiejsza data: mamy walentynki. Spoglądam więc na swoje odbicie i pytam:
- Będziesz moją walentynką?

- Pewnie, że będę! 😊 



W święto miłości miło jest dzielić się gestami celebrującymi to piękne uczucie. I choć pewnie najmocniej kojarzymy je z miłością romantyczną, to kto powiedział, że nie może to być również miłość do samego siebie? Na praktykowanie self-love zawsze jest dobry czas - bo tak naprawdę nie chodzi tutaj o żaden trend czy modę, tylko o świadome życie w poczuciu sympatii do tej osoby, która jako jedyna towarzyszy nam od początku do końca: czyli do samej siebie. 

Miłość własna pozwala mi pielęgnować poczucie własnej wartości i zachowywać pogodę ducha w tym czasem bardzo wymagającym, pełnym zakrętów świecie. To taka moja ostoja; mocny filar, na którym mogę budować swoją codzienność

Jestem swoją własną, prywatną walentynką i dobrze mi z tym! 😊 Przesyłam samej sobie wyrazy serdeczności, troski, uznania. Doceniam to, jaka jestem i co robię. Chcę się sobą opiekować i chcę spełniać swoje marzenia. Życzę sobie dobrze i nie brakuje mi dla siebie uśmiechu.

Co najlepsze, mam w sobie mnóstwo takich pokładów ciepła i życzliwości również dla innych, ważnych dla mnie ludzi. Buduję relacje, które dla mnie szalenie istotne. 

Ale nie zapominam o sobie. Bo jedno z drugim się nie wyklucza. Można tworzyć wartościowe relacje, a przy tym dbać o relację z samą sobą. To w końcu jedyna taka, do której nie trzeba dwojga ❤️ 


To jak, będziesz swoją walentynką? ❤️



Komentarze

  1. Fajnie jest być swoją prywatną walentynką. Bo w sumie to czemu nie?

    OdpowiedzUsuń
  2. Całkiem fajne podejście, takie z uśmiechem zamiast sie smucić

    OdpowiedzUsuń
  3. No i znów mądre słowa. Jeśli nie kochasz siebie to nie jesteś w stanie pokochać innych - takie stwierdzenia znane są od dawna i są autorstwa mądrych ludzi. To co odczuwa się w stosunku do swojej osoby ma wpływ na relacje z innymi.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiedyś bardzo nie lubiłam Walentynek. Wydawały mi się mocno amerykańskim świętem. takim robionym na siłę. Nadal uważam, że każdy dzień jest dobry by powiedzieć coś miłego , ale to święto już mi nie przeszkadza.

    OdpowiedzUsuń
  5. Warto tak po prostu zrobić dzień dla siebie, nie tylko w walentynki. Kochanie siebie to ważna rzecz

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękniej nikt by tego tak nie napisał jak TY!

    OdpowiedzUsuń
  7. nie jestem pewna, czy kochanie siebie, to to samo, co samolubienie ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Ja po prostu siebie akceptuje i toleruję, ale kochać? Mam kogo!

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Witam Cię na moim blogu! Będzie mi niezmiernie miło, jeśli zostawisz ślad po sobie w postaci komentarza.

instagram @pisanezusmiechem