W tym roku Dzień Kobiet spędziłam w bardzo książkowym i bardzo sympatycznym środowisku. 8 marca wzięłam udział w Poznańskich Targach Książki. Zapraszam na fotorelację z tego wydarzenia!
Do tej pory w targach książki wzięłam udział tylko raz, we Wrocławiu (o czym możecie przeczytać TUTAJ). O tych poznańskich słyszałam sporo dobrego i miałam wielką ochotę ponownie zakosztować tej niepowtarzalnej atmosfery, a przy tym spotkać się z internetowymi znajomymi.
Postanowiłam więc poświęcić na to wydarzenie całą sobotę, a tym samym zorganizowałam sobie naprawdę intensywną wycieczkę. Dotarłam do Poznania rano, dzięki czemu w Targach brałam udział od samego ich otwarcia, i jestem z tego zadowolona - wtedy była jeszcze przestrzeń do tego, by swobodnie się przechadzać i oglądać. Później, w godzinach szczytu, nie było to już takie proste 😅 Na szczęście kompleks hal, w których odbywała się impreza, pozwalał na przemieszczanie się między budynkami również na zewnątrz, co w połączeniu z piękną, wiosenną pogodą było zbawienne. Łyk świeżego powietrza i jedziemy dalej z zabawą 😁
A działo się naprawdę sporo! Przeróżne panele na scenach, spotkania autorskie, kreatywne atrakcje na stoiskach, oczywiście mnóstwo książek, a do tego możliwość złapania na żywo kontaktu z osobami, które poznało się dzięki bookstagramowi. Dla wszystkich tych aspektów chciałam bardzo odwiedzić Targi i absolutnie się nie zawiodłam ❤️
Rozdawałam uśmiech na prawo i lewo i cieszę się niezmiernie, że tyle osób ten uśmiech ze mną wymieniło!😁
Każde jedno spotkanie, choćby w przelocie, sprawiło mi wiele przyjemności 🤗Fajnie było się pośmiać, wymienić uwagi i spostrzeżenia. Internetowo z niektórymi znam się już w latach, więc tym bardziej cieszy to, że w końcu uścisnęliśmy się pierwszy raz na żywo ❤️ A z niektórymi było to już drugie spotkanie (i mam nadzieję, że nie ostatnie) 😊
Ślę również serdeczne podziękowania dla autorek i autorów, którzy zostawili mi w książkach piękne dedykacje. Dobrze, że jesteście - bez Was nie byłoby nas, czytelników.
Zobaczcie migawki z tego dnia!
Oczywiście pierwsze swoje kroki kieruję... wiadomo gdzie - na stoisko Agathy Christie 😍
![]() |
Książki, wśród których czuję się jak ryba w wodzie |
Wydawnictwo Dolnośląskie przygotowało ściankę do zdjęć, na której pojawia się postać Herkulesa Poirota.
I prawdziwy hit - ścianka z prezentacją dotychczasowych wydań kolekcji luksusowej. Moi drodzy, to jest twórczość Królowej!
Udało mi się też w końcu poznać na żywo opiekunkę książek Christie z Wydawnictwa Dolnośląskiego, Olę Zastępę. Ta dziewczyna robi kawał dobrej roboty, czego dowodem jest piękna kolekcja luksusowa i wszelkie działania marketingowe. Mam z Olą kontakt przy okazji współprac recenzenckich czy organizacji mojego maratonu "Christie z uśmiechem" i zawsze jest to kontakt bardzo życzliwy. A na żywo było przesympatycznie!
Stoisko Agathy Christie było piękne, ale bardzo podobała mi się również kompozycja upamiętniająca przypadające w tym roku 50-lecie cyklu "Jeżycjada". Można było poczuć się jak w kuchni Borejków.
Kolejnym jubileuszem, który świętowano na Targach, było 25-lecie pierwszego wydania w Polsce książki "Harry Potter i Kamień Filozoficzny". Aż nie chce się wierzyć, że pokolenie ówczesnych dziesięciolatków, poznających z wypiekami na twarzy początek magicznej serii, ma już 35 lat (jak niżej podpisana autorka tego wpisu 🙈). Wydawnictwo Media Rodzina przygotowało świetne stoisko, na którym można było rozwiązać quiz czy zrobić sobie zdjęcie w magicznym lustrze. Była też ścianka z kultową okładką pierwszego wydania, które z okazji rocznicy doczekało się teraz wznowienia.
Nie mogłam odmówić sobie wizyty na stoisku PulpBooks - poznałam tę ekipę w październiku na Książkonaliach. Teraz również było bardzo sympatycznie, a ja wyszłam z nową książką.
A teraz czas na spotkania z autorami!
Na pierwszy ogień idzie moja kochana SYLWIA BIES. Czytałam wszystkie jej kryminały i thrillery, a dwóm nawet patronowałam (w tym "Marionetce", którą widzicie na zdjęciu). Sylwia jest tak cudowną, uśmiechniętą osobą - no uwielbiam!
![]() |
Sylwia podpisała mi się na swojej debiutanckiej książce |
Razem z Sylwią na stoisku Wydawnictwa Vectra podpisywał swoje powieści również ADAM KOPACKI. W tym przypadku było to moje pierwsze spotkanie z autorem na żywo, choć kojarzyliśmy się już wcześniej z bookstagrama. Chyba się ze mną zgodzicie, patrząc na te uśmiechy Sylwii, Adama i mój, że skumulowała się tu bardzo pozytywną energia, prawda?
W trakcie Targów udało mi się też spełnić marzenie o spotkaniu z EWĄ PRZYDRYGĄ. W ciągu ostatnich kilku miesięcy przeczytałam dwie książki Ewy, przesiąknięte wrażliwością thrillery/dramaty "Równonoc" i "Perseidy". Lektura dostarczyła mi wielu emocji, odczułam te historie wyjątkowo mocno, a z samą autorką złapałam przez Internet bardzo życzliwy kontakt. Cieszę się więc bardzo, że była okazją do rozmowy i uścisku na żywo! Otrzymałam podpis w książce, a wcześniej wzięłam udział w panelu dyskusyjnym z udziałem Ewy.
Inny ciekawy panel dyskusyjny, którego miałam okazję posłuchać, to rozmowa na temat tego, jak się odnaleźć we współczesnym kryminale, w której wzięły udział KINGA WÓJCIK, ALDONA REICH i MAŁGORZATA STAROSTA. Z książek Kingi mogę śmiało polecić "Trzcinowisko" i "Wywierzysko", Aldonę znam z bardzo dobrego kryminału "Dwunasty" (akcja dzieje się w Wigilię). Z kolei Małgosi książek czytałam najwięcej i bardzo polecam, w tym dwa moje patronaty cosy crime: "Wigilijną zagadkę" i "Morderstwo odbyło się". Tę drugą powieść zabrałam ze sobą do Poznania po podpis. Udało mi się chwilę porozmawiać z Gosia i uścisnąć, co mnie bardzo cieszy.
![]() |
Panie w czerwonych szminkach |
A teraz absolutnie fantastyczna sprawa! Otóż oprócz powyższych spotkań, które były wpisane w sobotni, oficjalny grafik Targów, miałam okazję spotkać się również z dwójką autorów, którzy w tym dniu nie mieli przewidzianych aktywności. I to jest naprawdę niesamowita siła pozytywnych kontaktów na bookstagramie! Jeszcze kilka lat temu nie przypuszczałam, że dzięki czytaniu i recenzowaniu nawiąże takie relacje, dzięki którym będzie możliwość umówienia się na dużym, książkowym wydarzeniu. Serdecznie dziękuję Weronice i Jackowi, że byli chętni na taką inicjatywę!
Udało mi się zatem spotkać z cudowną WERONIKĄ MATHIĄ. Książki Weroniki - "Żar", "Szept" i "Rój" - mają specjalne miejsce w moim sercu, a autorka to według mnie prawdziwa czarodziejka słowa pisanego. Te powieści to bardzo emocjonalna mieszanka kryminału z dramatem. Bardzo tę mieszankę cenię i czuję, że mam w Weronice książkową bratnią duszę. Spotkanie w Poznaniu było naszym drugim i mam nadzieję, że nie ostatnim.
Z kolei JACEK KALINOWSKI zachwycił mnie książkami "Miejsca cieniste" i "Sześć snów Laury Szuster". Czytałam je w ubiegłym roku, a właściwie połykam - bardzo podpasował mi styl pisarski. W Poznaniu widzieliśmy się pierwszy raz, a na pamiątkę mam cudowną dedykację i zdjęcie.
A teraz druga pula cudownych, targowych spotkań, czyli tych z innymi twórcami bookmediów. Zostawiam sobie tutaj na pamiątkę nasze uśmiechy.
![]() |
IG @pprzygrodzka |
![]() |
IG @krzychu_and_buk @bojarxl @bookini.w.poscieli |
![]() |
IG @stronisko @library.paradiso |
![]() |
IG @cynamonowa_bibliotekara |
![]() |
IG @emilazaczytana |
![]() |
IG @zaczytana_mama_dwojki |
![]() |
IG @alina_chojnacka |
![]() |
IG @suspense_books |
![]() |
IG @pani_jo_asia |
Asia @pani_jo_asia poprowadziła na Targach jedno ze spotkań autorskich - bardzo pomysłowo zorganizowała ten panel!
Zmęczone, zakończyłyśmy targowy dzień późnym, smacznym obiadem.
A później już tylko pociąg do domu 🙂
Wspaniałe uskrzydlająca są tego typu imprezy, możliwość bezpośredniego kontaktu z autorami yo mega wartość dodana do czytelniczych przygód. Izabela Bookendorfina
OdpowiedzUsuńMiło przeczytać tak starannie przygotowaną relację. Piękne zdjęcia. Gratuluję autografów.
OdpowiedzUsuńSuper relacją. A autografy - pozazdrościć. Twój uśmiech rozbraja i ma szczególną moc.
OdpowiedzUsuńRóżnotematyczne panele, możliwość kontaktu z twórcami i innymi osobami budzą mnóstwo emocji
OdpowiedzUsuńWow, ale super impreza , nigdy nie byłam na targach książki
OdpowiedzUsuń