NA JARMARKU, W DZIEŃ GRUDNIOWY

Odwiedziliście w tym roku jakiś świąteczny jarmark?🎄 
Mi w tym roku udało się wpaść na Jarmark we Wrocławiu, a co więcej - dokładnie pierwszego grudnia! Było to więc naprawdę świetne rozpoczęcie ostatniego miesiąca.



Zostawiam tutaj na pamiątkę garść zdjęć, z których myślę, że dobrze bije pozytywna energia, jaka towarzyszyła mi i Klaudii 🙂 Bawiłyśmy się super!

Jarmark, jak to jarmark - ja uwielbiam taki klimat 😁 Dużo choinek, światełek, świątecznych akcentów, uroczych domków, stoisk z jedzeniem, piciem (dla mnie obowiązkowo grzaniec), ozdobami i różnymi produktami. Sporo atrakcji dla dzieci mniejszych i większych (w tym takich trzydziestoletnich, jak my 😁). Do tego gwar rozmów, a w tle nieustannie świąteczne, muzyczne hity.

Można mówić, że kicz, ale dla mnie jest w tym kolorowym rozgardiaszu dużo magii i atmosfery, która sprawia mi frajdę. I za takie grudniowe przyjemności jestem niezmiernie wdzięczna ❤️ 

Jedyne co mogę polecić, to udać się na jarmark w dni robocze, a nie w weekend. My byłyśmy w poniedziałek, od południa przez kilka następnych godzin, i pod względem ilości ludzi warunki były naprawdę komfortowe. 

Tegoroczny Jarmark zaliczam do udanych 🎄🎅🏻 
Dzięki Klaudia za doborowe towarzystwo! 

















Komentarze

instagram @pisanezusmiechem