SOLIDNY KAWAŁ WYJĄTKOWEGO, WSTRZĄSAJĄCEGO THRILLERA! PATRONACKA RECENZJA "MANEKINÓW"
I taką książką są "Manekiny".
Swoim najnowszym thrillerem Jolanta Żuber udowadnia, że nie boi się niekonwencjonalnych pomysłów i eksperymentowania z tym gatunkiem. Bierze na tapet popularne w tym klimacie elementy, jak dwie linie czasowe, trauma czy niebezpieczna gra, ale składa je całkowicie po swojemu, w oryginalny, intrygujący sposób, wplatając w to elementy darknetu czy ogromnego dramatu. Fabuła została zamknięta w zgrabnych rozdziałach, z odpowiednio wyważoną porcją dialogów i opisów, bez zbędnego rozwlekania pobocznych kwestii. Autorka posiada solidny warsztat pisarski i płynnie operuje słowem, dzięki czemu lektura zapewnia przyjemność z obcowania z dobrym tekstem literackim. Choć przyjemności w samej tej mrocznej fabule nie uświadczymy...
Natalia i Adam, Monika i Marek, Renata i Borys maksymalnie przykuwają uwagę i budzą zainteresowanie swoimi literackimi sylwetkami, fundując nam wiele okazji do dreszczy na ciele, do niecierpliwego przewracania kartek z chęcią dowiedzenia się, co dalej, przy jednoczesnej obawie o to, co się jeszcze wydarzy. Dają nam wiele okazji do złości i oburzenia, do niedowierzania i szoku, ale także do współczucia. Bo tutaj poczucie krzywdy i bezsilności, odmieniane przez wiele przypadków, potrafi szczerze poruszyć i spowodować dodatkowy emocjonalny fikołek w głowie 🤯🔥
Refleksje o ludziach, jakie wywołuje ten thriller, czynią z niego oryginalny, współczesny traktat o człowieczeństwie, o granicach dobra i zła. "Manekiny" stawiają odważne pytania o kondycję człowieka, stoją blisko jego psychiki i wyborów, jego traum i ich wpływu na dalsze życie jednostki oraz jej otoczenia. Wnioski zazwyczaj nie są tu łatwe i przyjemne, więc przeglądanie się w lustrze tych postaci może budzić dyskomfort, może uwierać, a jednocześnie fascynuje aż do ostatniej strony lektury, a nawet i dużo dłużej po jej zakończeniu 👌
Zakończenie zaś przynosi całkowicie niespodziewane i solidnie wstrząsajace plot twisty. Będziecie zaskoczeni rewelacjami, jakie autorka zdradzi pod koniec! 🔥 A piszę z taką pewnością, gdyż wierzę, że po "Manekiny" prędzej czy później sięgnięcie. Gorąco do tego zachęcam, zwłaszcza miłośników mrocznych historii.
To solidny kawał wyjątkowo smacznego, pełnokrwistego thrillera, zachwycającego na płaszczyźnie językowej i fabularnej. Thrillera, który chytrze wpełza pod skórę czytelnika, wywołując to specyficzne poczucie mrowienia na karku. Książka jedyna w swoim rodzaju, niosąca ważne refleksje i... czytelniczego kaca. Wyczerpująca emocjonalnie, ale jednocześnie dająca mnóstwo satysfakcji z przeżycia niezwykłej, literackiej przygody. A przecież dla takich przygód kochamy czytać! ❤️
Jolu, raz jeszcze gratuluję stworzenia tej genialnej historii i dziękuję za piękną drogę przy patronowaniu "Manekinom" ❤️
Jestem przekonana, że ta książka przypadnie mi do gustu.
OdpowiedzUsuńLubię takie klimaty czytelnicze, a Twoje wrażenia po spotkaniu z książką brzmią mocno entuzjastycznie, zatem chętnie zwrócę uwagę na ten tytuł. Izabela Bookendorfina
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tąpozycją, chyba się skuszę :)
OdpowiedzUsuńMówisz, że o współczesnym człowieczeństwie? Chętnie sięgnę po tą pozycję. Po prostu MAMA
OdpowiedzUsuńZ opisu brzmi dużo mocy i obietnicą wrażeń:) Do miłośników tego gatunku napewno dotrze i zachęci
OdpowiedzUsuńByłam zainteresowana tą książką, twraz jestem pewna na 100%
OdpowiedzUsuńKsiążka mnie kusi. Fabuła z tym gatunkiem literackim na pewno się mi spodoba.
OdpowiedzUsuńFabuła ciekawa i chyba udało Ci się mnie zachęcić do tej pozycji :)
OdpowiedzUsuńPodpowiem ten tytuł koleżance ona też lubi takie historie.
OdpowiedzUsuńNie, to nie dla mnie, jak za mocny to umarłabym ze strachu :-)
OdpowiedzUsuńmoże jak skończę Chłopki, a później służące i to przeczytam
OdpowiedzUsuńBrzmi ciekawie. Wydaje mi się, że to świetna książka na jesienne wieczory!
OdpowiedzUsuńMiłośnicy thrillerów powinni być zachwyceni. Ja akurat się do nich nie zaliczam, ale może komuś sprezentuję.
OdpowiedzUsuń