MAMY DLA SIEBIE CAŁY CZAS NA ŚWIECIE
"We have all the time in the world..."
Przełom października i listopada to dla wielu osób okres refleksji, zadumy - nad upływającym czasem, nad przemijaniem, nad wspomnieniem tych, którzy żyją w naszych sercach... Taki też temat związany z przemijaniem na pierwszy w tym miesiącu instagramowy #fotowtorek wybrała Dominika z Kobiecej Fotoszkoły. Na moim Instagramie opublikowałam wpis w ramach prowadzonej przez Dominikę akcji, chciałabym go jednak zamieścić również tutaj. Zapraszam do lektury i refleksji!
PRZEMIJANIE
Mi to hasło od razu skojarzyło się ze słowami pięknej piosenki Luisa Armstronga, które zacytowałam na początku posta. Słowa te chodzą za mną już jakiś czas, odkąd obejrzałam "No time to die" (moją recenzję znajdziecie TUTAJ). Kto też oglądał, będzie wiedział, dlaczego akurat ta ballada.
Zatrzymajmy się na tym cytacie:
"We have all the time in the world" - "mamy cały czas na świecie".
Można to odczytywać na różne sposoby; do mnie aktualnie najmocniej trafia ta interpretacja, że każdy z nas ma swój czas na tym świecie i choć wydaje się nam, że jest go niezliczona ilość, to jest on ograniczony - zegar gdzieś tam tyka. Odmierza do końca. Nie wiemy, kiedy przestanie bić. Nie znamy tej godziny. Można mówić: "No time to die" ("Nie czas umierać"), ale tak naprawdę - nie znamy tego akurat czasu, czasu śmierci.
I właśnie dlatego, zamiast skupiać się na nim, skupmy się na tym czasie, który znamy i na który mamy wpływ. Na czasie naszego życia. Na każdej minucie, która buduje naszą codzienność, i która w ogólnym rozrachunku i tak przeminie - ale to nie zmienia faktu, że warto ją wykorzystać. Właśnie dlatego, że już się nie powtórzy.
Przemijanie jest wpisane w naszą egzystencję, więc tym bardziej warto to nasze życie po prostu przeżyć, tak jak chcemy. Nie ma jednego, właściwego sposobu na życie. Żyjmy po swojemu, pamiętając, że teraz właśnie otrzymaliśmy coś bardzo cennego - czas! "Mamy dla siebie cały czas na świecie" - więc korzystajmy z tego! Tylko tyle i aż tyle. Niech to będzie nasz dobry czas, wypełniony tym, co dla nas ważne, tym, co kochamy. On już się nie powtórzy, to jest nasza szansa - ja chcę ją wykorzystać, a Ty?
Być może ktoś powie, że to banalne przemyślenia, ale szczerze - dla mnie są bardzo istotne, bo doszłam do nich po wielu różnych życiowych przebojach. Nauczyłam się dostrzegać i doceniać tę oczywistość, że mam w rękach coś super cennego i nie chcę, by przeleciało mi to przez palce. Dlatego trzymam się tych moich przemyśleń, starając się pisać swoje życie z uśmiechem.
Wspaniałe przesłanie. Warto o tym pamiętać :)
OdpowiedzUsuńCieszę się, że się zgadzasz 😊
Usuńteż mnie nachodzą podobne przemyślenia, to chyba ta aura i wspominanie zmarłych tak na nas działają
OdpowiedzUsuńCoś w tym jest....
UsuńNa pewno czas każdego z nas jest ograniczony i od nas zależy jak go wykorzystamy.
OdpowiedzUsuńCzas, który jest nam dany trzeba dobrze wykorzystać, żeby potem niczego nie żałować.
OdpowiedzUsuńOtóż to!
UsuńBardzo lubię jesień, melancholijny i refleksyjny czas, jaki mi proponuje, chętnie z tej aury korzystam. :)
OdpowiedzUsuńJa tak samo 😊
UsuńDlatego właśnie ja tak bardzo nie przepadam za jesienno-zimowym okresem :/
OdpowiedzUsuńSama prawda c: Warto się cieszyć tym co mamy, póki to mamy, a nie żałować tego dopiero, gdy to utracimy. Nic nie trwa wiecznie, więc warto doceniać każdą chwilę i każdą małą rzecz i być wdzięcznym z całych sił, żeby potem nie mieç żalu - bo wykorzystujemy to tak dobrze jak potrafimy ^^
OdpowiedzUsuńBardzo ładnie napisane, dobrze jest się do tego stosować na co dzień.
UsuńMasz rację! Kolejny raz myślimy podobnie ❤️
UsuńCzasem niby proste rozwiązania i przemyślenia wypowiedziane na głos lub uzmyslowione na spokojnie sprawiają, że wszystko się rozjaśnia i nabiera sensu.
OdpowiedzUsuńFakt! Dlatego czasem dobrze jest mówić czy pisać nawet o kwestiach pozornie oczywistych
UsuńBardzo lubię ten nostalgiczny, jesienny czas, kiedy można trochę zwolnić po intensywnym lecie, więcej czasu spędzać spokojnie w domu.
OdpowiedzUsuńTeż to lubię!
UsuńMyślałam wczoraj o tym, że tak się mocno śpieszymy - a przecież mamy całe życie na to żeby żyć. Czasem jest ono krótkie, czasem wręcz boleśnie długie, ale chodzi o to, by z niego czerpać, nawet jeśli ma się świadomość własnej małości i kruchości.
OdpowiedzUsuńDobrze mówisz. Nie znamy długości życia, ale możemy zadbać o jakość
UsuńJesień to bardzo dobry okres do przemyśleń, warto z tego korzystać.
OdpowiedzUsuńTo prawda! Klimat sprzyja refleksjom
UsuńZbyt często wydaje się nam, że czas jest nieograniczony i z wieloma rzeczami czekamy na później, które może nie nadejść.
OdpowiedzUsuńWłaśnie... Warto mieć to na uwadze i nie odkładać wszystkiego na później
Usuń