MAZURY JESIENIĄ - CZĘŚĆ 2
Niosę Wam w tym wpisie kolejną garść kadrów z malowniczymi Mazurami w roli głównej. To wspomnienie mojej podróży z października 2019 roku, kiedy miałam okazję zobaczyć Krainę Wielkich Jezior w jesiennej odsłonie. Pełen zachwyt! Kilkoro z Was po publikacji poprzedniego wpisu pisało mi, że czuje się zachęconych do takiej jesiennej wycieczki. Mam więc nadzieję, że ten post tylko podsyci to zainteresowanie! Zapraszam 😊
Jak już wspominałam na blogu, Mikołajki stanowią świetną bazę wypadową do innych mazurskich zakątków. Polecam udać się na przykład do RYNU. To miasto położone nad dwoma jeziorami. W sezonie turystycznym dopłyniemy tu resjem z Wioski Żeglarskiej Mikołajki. Na miejscu warto odwiedzić pokrzyżacki zamek. Obowiązkowy punkt wycieczki do Rynu to także spacer dookoła jeziora Ołów. Trasa spacerowa jest bardzo przyjemna i gwarantuje śliczne widoki, kontakt z przyrodą. A w jesiennych barwach było wyjątkowo urokliwie!
Udało mi się także ponownie odwiedzić MRĄGOWO, do którego pierwszy raz zawitałam rok wcześniej. Bardzo przyjemne miasto!
Za to w poszukiwaniu nowych miejsc natrafiłam na wieś KRUTYŃ, położoną nad rzeką Krutynią. We wsi znajduje się siedziba Mazurskiego Parku Krajobrazowego - warto się wybrać. Ponadto klimatycznie jest też na zabytkowym cmentarzu ewangelickim. We wsi znajdziemy też przykład starej mazurskiej zabudowy - patrząc na te chaty, ma się wrażenie podróży w czasie. Z kolei na rzece Krutynii organizowane są spływy kajakowe - ja nie wzięłam w takim udziału, ale myślę, że to świetna atrakcja.
W lesie otaczającym wieś można z kolei trafić na ciekawe pomniki przyrody. Dąb Krutyński ma już ponad 350 lat! Niezwykłe wrażenie robi też Zakochana Para, czyli dąb i sosna, które rosną przytulone do siebie.
Przepiękne widoki nic tylko się zachwycać.
OdpowiedzUsuńTeż lubię się nimi zachwycić 😊
UsuńPodoba mi się ta jesień na Twoich zdjęciach. Muszę kiedyś się tam wybrać podczas wakacji :)
OdpowiedzUsuńPolecam! Ja chętnie kiedyś wrócę, kolejny raz
UsuńCoś cudownego. Jeszcze jesienią, na żywo pewnie wygląda wszystko jak w bajce. Mam nadzieję, że kiedyś uda nam się tam pojechać.
OdpowiedzUsuńJesień na Mazurach jest bardzo malownicza 😊 trzymam kciuki za wyjazd!
Usuńpiękne widoki, nie byłam nigdy na Mazurach, ale z pewnością jest to moje miejsce na liście miejsc do odwiedzenia
OdpowiedzUsuńJa się bardzo cieszę, że mogłam to marzenie o Mazurach zrealizować
UsuńZ tej części odwiedziłyśmy Ryn. Na więcej zabrakło czasu.
OdpowiedzUsuńPewnie też planujecie tam wrócić? 😉
UsuńNa Mazurach byłam tylko latem, ale widzę, że jesienią też jest tam przepięknie. Może się jeszcze wybierzemy :)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto!
UsuńZachwyciłam się, pozornie jesień wszędzie taka sama, niezwykle kolorystyczna, a jednak w każdym regionie ma osobny patent na bycie piękną. :)
OdpowiedzUsuńOtóż to! Nasz kraj ma wiele pięknych regionów, każdy wyjątkowy na swój sposób
UsuńŚwietne zdjęcia, ciekawa relacja
OdpowiedzUsuńBardzo dziękuję!
UsuńZachwycające miejsce. Idealna propozycja na spędzenie wolnego czasu.
OdpowiedzUsuńMazury to jeden z zachwycających regionów.
OdpowiedzUsuń