ZAPACH ZMIANY
Początek wszelkich zmian jest w tobie... Słyszałam takie słowa wiele razy, i równie wiele razy myślałam sobie, że niewiele znaczą, że to frazes. Ostatnio jednak zastanowiłam się nad nimi w kontekście swojego własnego życia i doszłam do wniosku, że faktycznie jest w nich sporo prawdy, bo mam na to przykłady z własnego podwórka.
Daleko mi przy tym do mówienia, że "wszystko zależy od nas samych" (gdyby tak było, świat byłby prosty!), a jedynie mam na myśli, że to nasze chęci mogą być początkiem zmiany. Jeśli czegoś nie chcemy, nie pragniemy, to nie szukamy motywacji i sposobów, by do tego dążyć.
A zmiana pachnie ekscytacją, choć też trochę niewiadomą, niekiedy jakąś obawą. Może dla każdego pachnie odrobinę inaczej?
U mnie obecnie zmiany mają zapach wiosny - może tak trochę banalnie, ale z nadejściem dłuższych, jasnych dni, dostałam więcej energii i chęci, by sięgnąć po różne możliwości. Próbuję! A słońce jest mi w tym naturalnym sprzymierzeńcem.
I staram się pamiętać o tym, że te pierwsze kroki są szalenie ważne. Nie zawsze chodzi o osiągnięcie celu, czasem właśnie sama droga do niego może przynieść dużo ciekawych wrażeń. Nie zawsze też ma się z góry ustalony, skonkretyzowany cel - bywa, że po prostu człowiek pragnie ruszyć, spróbować czegoś nowego, bez zakładania od razu, jak to się zakończy. Metodą małych kroczków, odhaczając kolejne punkty, dowiadując się czegoś nowego o sobie, kosztując życie.
Pierwszy krok wymaga odwagi i determinacji, czasami wyjścia ze swojej strefy komfortu. Wymaga uczciwego postawienia sprawy i przyznania przed samym sobą, że chce się coś zmienić. To wcale nie jest łatwe, za to gdy już powiemy sobie te słowa, można odczuć dużą ulgę i satysfakcję. A potem działać! Bo pierwszy krok pozwala się rozwijać.
Zgodzę się, że początek zmian jest w nas, a czasami ktoś musi nam w tym pomóc, naprowadzić nas, a my możemy wykorzystać tą szansę
OdpowiedzUsuńJedni lubią zmiany, inni nie. Ja uważam, że są potrzebne i trzeba się na nie decydować.
OdpowiedzUsuńtak, zmiany są potrzebne, ale nie każdy je lubi
OdpowiedzUsuńGratuluję sukcesów i trzymam kciuuki za kolejne!
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci realizacji kolejnych kroków. Powodzenia
OdpowiedzUsuńTo fakt, u każdego zmiany mają inny zapach, ale warto robić krok naprzód.
OdpowiedzUsuńZgadzam się, że pierwszy krok wymaga odwagi, ale gdy go już postawimy, otwierają się przed nami nowe możliwości. Powodzenia :)
OdpowiedzUsuńJa nie przepadam za zmianami. Lubię tylko te pozytywne czasem zdarzają się takie, po których niewiele się spodziewamy, ale wychodzi całkiem spoko.
OdpowiedzUsuńdlatego kocham podróżować, bo to oznacza ciągłe zmiany i działanie, na co dzień nie jest o nie tak łatwo
OdpowiedzUsuń